Pierwszy dzień 2017 roku okazał się dla nas pracowity. Już 8 minut po północy zawyła gaworzycka syrena. Od dyspozytora SKKP otrzymaliśmy niezbyt optymistyczną informację, że pali się dom w Gaworzycach. Niezwłocznie udaliśmy się w sile jednego zastępu na miejsce zdarzenia.
Po rozpoznaniu okazało się że sytuacja nie jest aż tak groźna jak wynikało z meldunku dyspozytora. Na jednej z posesji zapalił się żywopłot, który udało się nam szybko ugasić.